Na te słowa nasi absolwenci czekali z zapartym tchem. Punktualnie o godzinie siedemnastej oczy wszystkich rodziców i nauczycieli skupione były na naszych ósmoklasistach, którzy tego popołudnia zatańczyli przepięknie. Godziny prób przyniosły oczekiwany efekt, a gdy emocje nieco opadły, w tany ruszyli już wszyscy. Szalonym tańcom nie było oczywiście końca…